Amstaff - Pit Bull - Bullterrier

Maxi

Będzie dobrze po narkozie często się wymiotuje, dawaj jej dużo pić Smile

życzę Lunce szybkiego powrotu do zdrowia Smile

crazyola2

Z Lunką już lepiej.... dopiero dziś zaczęła jeść....

Musieliśmy założyć kołnierz Sad

bo zaczęła się lizać.... Sad

Fotki z dziś....

A tak było 1 dzień po zabiegu....

crazyola2

Lunka już doszła do formy Smile

Od dwóch dni zaczepia Bonka do zabawy Smile

Na noc ma jeszcze zakładany kołnierz , szwy zdjęte i wszystko pięknie się goi .

Basia

No to świetnie Smile

a jak tam sytuacja z Bono??

crazyola2

Jest ok. Z nogą, cały czas biegam do chirurga na cotygodniową kontrolę. Niestety rozwalił mi więcej niż jedna żyłę i doszło do zakrzepicy Sad

Na spacerkach już łatwiej mi nad nim zapanować. Szybciej reaguje na moje korekty. Niechęć do innych psów niezmiennie ta sama, niestety.... Cały czas chodzi na spacerki w kagańcu, więc wszyscy są bezpieczni .... Smile

gagatka

dawno mnie u Was nie było. kurcze czytałam o wypadku... masakra...
nikt go wcześniej nie oglądał przed adopcją??? jakiś behawiorysta? nie jestem zwolennikiem adopcji psów bez wcześniejszej konsultacji. fajna jest taka forumowa pomoc, ale czasami tak naprawdę takie akcje mogą doprowadzić do wielkiej tragedii... już kilka razy zdarzyło się tak że ktoś pchnął nieadopcyjnego psa i konsekwencje nie były przyjemne.
trzymam kciuki za wizytę specjalisty, ale szczerze powiem że czarno to widzę i myślę, że Bono powinien być w domu bez dziecka.

Maxi

Co tam słychać u Bona i Lunki ?

crazyola2

Sorki , że tak rzadko zaglądamy ale niestety nie mam neta Smile

Dodam kilka fotek Smile

Wygodna pozycja Smile

hehehehehe

Maxi

Super fotki Smile

i widzę, ze pieski się kochają to dobrze Smile

i macie zimę, ja się nie mogę doczekać śniegu aby poleżał dłużej niż jeden dzień, cały czas jest ciapa nawet jak coś spadnie to zaraz topnieje Rolling Eyes