Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika
Gość
|
Wysłany: Wto 13:00, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
może zje a może będzie czekał na powrót pana by ją skonsumować
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Bastuś
Aktywny User
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:51, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Już wiem, po moim wyjściu do pracy nawet jej nie ruszył. Spał. Kość została wyniesiona na balkon (narzeczony mówi, że ok 6 kg). Będzie na jutro:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gagatka
Aktywny User
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:30, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
ale kostucha! no chłopak będzie miał robotę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bastuś
Aktywny User
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:43, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Cześć dawno nas tu nie było. Nadrabiając czas wklejam zdjęcia Basterka, który aktualnie ma złamana noge i jest po operacji.
Teraz czuje się już znacznie lepiej. Pierwszy raz od tygodnia połozyłem sie na pleckach:)
A tak wyglądam w tym wstrętnym kołnierzu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Basia
Moderator
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 2926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pszów Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:50, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
o kurcze biedak. Co zrobił że złamał łapkę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aneta
Stały Bywalec
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Białystok/Antoniuk Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:17, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Biedak, jak złamał tą łapkę? A gdzie gips, już zdjęty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maxi
Administrator
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 7209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolnośląskie Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:28, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Bidulek Ale już chyba się lepiej czuje ? Niech wraca do zdrowia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
crazyola2
Junior Admin
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:38, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Baster nie miał gipsu, ma płytkę i śruby w łapce
Niestety niefortunnie próbować wskoczyć na wyrko panci no i łapa trzasnęła
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez crazyola2 dnia Pon 20:39, 11 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Majusia
Stały Bywalec
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieliczka Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:31, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Bidulek, zdrówka życzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rena
Vip
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 4517
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gryfino Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:12, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
sorry Bastuś za NK ale tam nie widać na zdjęciach ze łapka jest po operacji mam tylko nadzieje ze szybko wraca do zdrowia i muszę Ci powiedzieć ze przez ten czas Baster zmężniał ,śliczny z niego piecha sie zrobił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bastuś
Aktywny User
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:27, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Tak jak napisała Ola Basterek w czasie wieczornych szaleństw chciał wskoczyć na wersalkę ale źle sobie wymierzył i uderzył kolankiem w deskę tak mocno, że było słychać pękanie kości. Nie ma gipsu ponieważ jest po operacji. Kość ma wzmocnioną blacha i gwoździami i nie mozna gipsu założyc. Chirurg powiedział że kość jest tak pęknięta że bez operacji mogła by sie nie zrosnąć. To jest podwójne złamanie wzdłuż i w poprzek kości piszczelowej. I teraz zamiast psa mam w domy rekonwalescenta:(. Dzis jest już znacznie lepiej, pomału wraca do zdrowia tylko martwi mnie jego brak apetytu, nawet wody nie chce pić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aneta
Stały Bywalec
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Białystok/Antoniuk Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:56, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Biedak, strasznie musiało go boleć. Zdrówka, niech łapka szybciutko się zrasta;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rena
Vip
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 4517
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gryfino Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:44, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
pic powinien by sie nie odwodnił może spróbuj mu trochę wmusić wody z cukrem albo spytaj weta co masz zrobić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Basia
Moderator
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 2926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pszów Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:29, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
ja dawałam wode strzykawką po trosze żeby się nie odwodnił bo też nie chciał pić ani jeść po zabiegu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bastuś
Aktywny User
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:42, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Właśnie kupiłam strzykawkę i też będę mu tak podawać. Pomału może jakoś zacznie pić. To na pewno było by wskazane. Jak tylko wrócę z pracy spróbuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |